Legenda Św. Jadwigi Śląskiej, patronki miasta Dębicy

04.06.2010 - 19.09.2010

04.06.2010r w Muzeum Regionalnym w Dębicy nastąpiło uroczyste otwarcie wystawy: "Legenda św. Jadwigi Śląskiej. Patronki miasta Dębicy".

1

Oficjalnie wystawę otworzyli: ks. prałat Ryszard Piasecki - proboszcz parafii pw. Św. Jadwigi Śląskiej w Dębicy i Jacek Dymitrowski - dyrektor Muzeum Regionalnego w Dębicy. Wystawa prezentuje ilustracje układające się w fabularny ciąg niczym kadry filmowe, które zdobiły średniowieczny rękopis: "Legenda o świętej Jadwidze" pochodzący z połowy XV w. Dzięki przygotowanej ekspozycji prześledzić możemy nie tylko koleje życia niezwykle popularnej w czasach średniowiecza świętej, ale i zaobserwować charakterystyczny dla tych czasów sposób narracji i ikonografię. Dodatkowo pokazuje historię najstarszej dębickiej parafii pw. Św. Jadwigi Śląskiej w Dębicy.

 Ekspozycji towarzyszy unikatowa oprawa muzyczna Oficjum o św. Jadwidze "Fulget in orbe dies" [Jaśnieje na świecie dzień] w mistrzowskim wykonaniu Schola Gregoriana Silesiensis, a pochodzące z połowy XIV wieku.

Źródła historyczne przedstawiają św. Jadwigę, księżną Śląska jako obdarzoną silnym charakterem oraz niezwykłymi przymiotami ducha. Przyszła na świat ok. 1176-1178r. w Andechs. W chwili zawierania małżeństwa z księciem Henrykiem I Brodatym miała prawdopodobnie 12 lat. Do 1209 roku urodziła siedmioro dzieci [4 synów i 3 córki]. Wówczas to na skutek ciosów jakie spadły na rodzinę książęcą [śmierć dwóch synów i nieudane zamążpójście córki Gertrudy za cesarza Ottona IV Welfa] małżeństwo ślubowało czystość. Od tej pory Jadwiga zamieszkała jako mniszka w ufundowanym przez siebie w 1202 roku klasztorze cysterek w Trzebnicy, zaś książę Henryk zapuścił brodę, której już nigdy nie zgolił -stąd przydomek Brodaty.

Postawa Jadwigi, wyrażająca się w rezygnacji ze wszystkiego co zbyteczne, poruszała sumienia ludzi bogatych. Wstawiając się za pokrzywdzonymi, starając się o zwolnienie więźniów, czy też o złagodzenie wyroków, uczyła, że wszyscy ludzie są braćmi, że powinni sobie pomagać, wzajemnie wybaczać, bo wszyscy są dziećmi jednego Ojca, który jest w niebie. Chodziło jej o dobrze rozumiane szczęście każdego człowieka, dobro rodziny, w tym dobro przyszłego młodego pokolenia. W pracy wewnętrznej nad sobą zabiegała o rozwój cnót chrześcijańskich, a zwłaszcza cnót społecznych. Jedna z legend głosi, że Jadwiga, aby nie odróżniać się od reszty swego ludu oraz w imię pokory i skromności, chodziła boso. Irytowało to bardzo jej męża, wymógł więc na spowiedniku, aby ten nakazał jej noszenie butów. Duchowny podarował swej penitentce parę butów i poprosił, aby zawsze je nosiła. Księżna, będąc posłuszną swojemu spowiednikowi, podarowane buty nosiła ze sobą, ale przywieszone na sznurku. Tak tez najczęściej przedstawiana jest w ikonografii, obok innych atrybutów: chleba i modelu kościoła w dłoni.

Jadwiga prowadziła też działalność dobroczynną, starała się o pomoc chorym i ubogim - zorganizowała działalność wędrownego szpitala dla ubogich, otworzyła szpital dla trędowatych w Środzie Śląskiej, kolejną placówkę leczniczą założyła w Trzebnicy.

Zmarła 15 października 1243 roku w opinii świętości i została pochowana w kościele w Trzebnicy. 24 lata później, 26 marca 1267 została kanonizowana, a cześć jej relikwii przeniesiono do opactwa w Andechs. Po kanonizacji Jadwigi, której dokonał papież Klemens IV w kościele dominikanów w Viterbo, czczono ją jako patronkę Polski i Śląska. W 1680 roku na prośbę króla Jana III Sobieskiego papież Innocenty XI ogłosił świętą Jadwigę Śląską patronką Europy.

 W 2008 Biskup Tarnowski Wiktor Skworc, przychylając się do pragnienia władz cywilnych zaproponował św. Jadwigę na patronkę miasta Dębicy przed Bogiem. Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, mocą udzieloną jej przez papieża Benedykta XVI przychyliła się do tych próśb i zatwierdziła świętą na patronkę Dębicy a jej figura stanęła obok miejskiego ratusza. Determinacja Świętej Jadwigi Śląskiej w dążeniu do sprawowania sprawiedliwych rządów, zjednoczenia i dostrzegania potrzeb drugiego człowieka stały się wartościami, które za wzór postawiły sobie władze miasta.